Od 1 maja, wszelkie kursy regularne zawiesił PKS Gniezno, do tej pory główny przewoźnik w powiatach gnieźnieńskim i wrzesińskim. Wiele połączeń miał również w powiecie słupeckim.
Jak poinformował prezes PKS Gniezno Tomasz Zieliński na łamach Gazety Wyborczej od początku roku przychody spadły o połowę. Dramatyczny był kwiecień. Święta i strajk nauczycieli spowodowały, że dzieci nie kupowały biletów miesięcznych, bo nie miały po co. Przewoźnik w praktyce przestał zarabiać.
Jedno jest pewne. Ze Słupcy i sąsiadujących miejscowości naszego powiatu, a także Witkowa do Gniezna autobusem już nie dojedziemy.
He he a miały być przywracane połączenia autobusowe w ramach piątki Kaczyńskiego haha